Skąd to się wzięło??

Jeszcze kilka lat temu zupełnie nie wiedziałam, jak zabrać się za odnawianie mebli. Nie miałam żadnych umiejętności, doświadczenia ani wiedzy o materiałach i narzędziach. Wydawało mi się, że to coś trudnego, dostępnego tylko dla osób, które znają się na stolarce lub mają talent plastyczny. Ale mimo to czułam ogromną chęć spróbowania – fascynowało mnie, jak można dać drugie życie starym, zapomnianym przedmiotom.  

Wszystko zaczęło się od tej komody. Potrzebowałam mebla wielkiego i pojemnego, ale jednocześnie ładnego. Gdy przeszukiwałam sieć, nic, kompletnie nic nie spełniało moich oczekiwań! Stwierdziłam, że muszę poszukać czegoś używanego. I wtedy przypadkiem natknęłam się na nią. Kosztowała zaledwie 300 zł! Spełniała wszystkie moje wymagania, poza jednym- WIZUALNYM. Na szczęście dla mnie i dla niej, był to jedyny wymóg, na który miałam wpływ 🙂 zapadła decyzja, BĘDZIE MALOWANIE!

Godzinami czytałam o farbach, lakierach, papierach ściernych i innych materiałach Oglądałam tutoriale, szukałam wskazówek i informacji. Popełniłam sporo błędów, ale każdy z nich czegoś mnie nauczył. Z czasem zaczęłam rozumieć, jakie materiały warto wybierać, jak przygotować powierzchnię, by efekt był trwały. 

Dziś chcę dzielić się tym, czego się nauczyłam, bo wiem, jak trudno jest zacząć, gdy nie ma się właściwie nic… Wiem też, jak łatwo można się zniechęcić, gdy pierwsze próby nie wychodzą idealnie. Ten blog powstał po to, by dodać odwagi wszystkim, którzy marzą o zrobieniu pierwszego kroku.

Jeśli masz w sobie chęć tworzenia, ale obawiasz się, że nie dasz rady – uwierz mi, rozumiem to doskonale 😊

Ale jeśli ja mogłam się tego nauczyć, to Ty również możesz!

.